27 lutego 2018

Pani Buka zamarzła

I nic pisała nie będzie ;)

Ja wiem, że jest zima i musi być zimno. Ale nie lubię, nie cierpię, nie znoszę! I bardzo cierpię! O ile w niedziele pomimo dość dużego mrozu świeciło piękne słońce. Dało się żyć. Nawet wyjść na długi spacer. Tak dzisiaj na liczniku -15 wiatr jakby się kto powiesił i szaro- buro i ponuro.
Łeb mi pęka. Nosa wyściubić z ciepłego domu się nie chce. No nic nie poradzę, że za zimą nie przepadam. Grunt to sobie ponarzekać na pogodę ;)))) dobrze, że ta zima i tak łaskawa.. Jedyny plus jaki dostrzegam to, to że może wymrozi cześć zarazków i przestaniemy chorować? Bo jak nie jedno to drugie z gilem do pasa...

Wrócę jak odmarznę. Albo i nie :p

23 komentarze:

  1. A ja się dziś na saunie wygrałam 😀 Choć u nas tylko -7. Trzymaj się cieplutko 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Saunę bardzo lubię - podałaś mi super pomysł. Dawno nie byłam a to dobry sposób żeby wygrzać kości. Póki co ratuje się gorąca herbata. Oby do lata!

      Usuń
  2. Ja też mam już tego zimna. Mogłaby ta zima już odpuścić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero przyszła a już większość ma jej dosyć ;)))) nie lubię ;) i czekam na ciepłe dni! A póki co rozgrzewam się gorąca herbatą ;))

      Usuń
  3. Hmm... chyba wcięło mój komentarz. No to jeszcze raz.
    U nas dziś słońce jak w środku lata. Myślę sobie zima odpuszcza. Zmieniłam zdanie jak wychodziłam po Juniora. Na zewnątrz -9 i wiatr, więc odczuwalne -20. Brrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I u mnie dziś swieci słońce, ale nadal duży minus (-11), ale przynajmniej wiać przestało ;)

      Usuń
  4. Już marzec dzień dłuższy i nadzieja na ciepło już bliżej jak dalej. Ja tak do pocieszam choć jak wiadomo -15 nie pomaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby do wiosny! Moje życiowe motto od tygodnia ;)))

      Usuń
  5. też nie lubię zimy i wiem, że ten tydzień muszę przeczekać. I tak fajnie, że tylko tydzień mrozów a nie cała zima :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, do beze ze już w przyszłym tygodniu zapowiadają ocieplenie. Choć gdyby tak pory roku były rzeczywiscie porami roku i prawdziwa zima trwała by kilka miesięcy a nie tydzień to by się człowiek przyzwyczaił... nie, chyba jednak by się nie przyzwyczaił ;)

      Usuń
    2. kochana już byłyśmy przyzwyczajone i odwykłyśmy. Ja to pamiętam mrozy po -20 jak woda w rurach zamarzała i jak 2 tygodnie z tego powodu nie chodziłam do szkoły ;) były takie zimy oj były i to częste :)

      Usuń
  6. I ja z tych co nie lubią, nie trawią, nie cierpią... A jeśli się okaże, że tych cholernych komarów i kleszczy nie powybijało, to mnie po prostu szlag trafi za te moje cierpienia :(
    Ściskam, mimo wszystko gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się pocieszam, że może chociaż tego „dziadostwa” trochę wymrozi. W przyszłym tygodniu ma być cieplej. I tego się trzymajmy :) uściski

      Usuń
  7. No to nic nie bede pisala, ze u nas piekne slonce i +15... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jak to? Nie ma sprawiedliwości ;) Chyba się popłaczę z zazdrości ;)

      Usuń
  8. Na Mazurach się ociepliło. Wieczorem mogłem już wyjść w sandałach na śmietnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coooooooooooo ???????? o tej porze roku to ja nawet nie wiem gdzie mam sandały !

      Usuń
    2. No ja w sumie sandały przy wyjściach na śmietnik zakładam (tzn,. wsuwam na stopy) non stop. Z lenistwa głównie. Mniej z nimi zachodu, niż przy normalnych butach. Tylko jak mocno pada, czy głęboki śnieg leży mobilizuję się bardziej.

      Usuń
    3. zimą w sandałach mogłabym ewentualnie podejść do zsypu ale na pewno nie na zewnątrz budynku przy -5 stopniach jakie dziś mamy za oknem ;D

      Usuń
  9. Witam serdecznie. Zatem pod te zimno, zapraszam do poczytania, pod kocem, mojego nowo otwartego bloga https://anty-chemiczni.blogspot.com/ Może spodoba Ci się treść, którą jest naturalne życie, zdrowe jedzenie, niekonwencjonalne leczenie itp. Zmiana myślenia i przyzwyczajeń zapewne poprawi kondycję naszego życia. Polecam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Siem nie wygupia nawet jak by miala na palenisku dupom usiasc to ma odmarznac i pisac:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano usiadła i napisała, ale nic mądrego nie wyszło. Może lepiej było zamarznąć ;)

      Usuń
  11. Nie lubię zimy... Brrrr....

    OdpowiedzUsuń