14 maja 2018

Pani Buka i wielki błękit...






Ps. wygrzewam kości na słońcu ;)
Spóźniony długi weekend majowy ;) Nie udało się od pierwszego, ale może to i dobrze bo tłumy wyjechały i jest bosko!!!
Ps.1 w związku z powyższym mam przerwę w nadawaniu i czytaniu. Nadrobię po powrocie!

10 komentarzy:

  1. Bosko - zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tlumy zdecydowanie potrafia spaskudzic najwiekszy urok:)) wiec niech Pani Buka napawa sie uroda natury i wraca kiedy jej tam w duszy zagra:**

    OdpowiedzUsuń
  3. pozdrów moją siostrę :DDD też jest teraz nad morzem ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jak to tak- mam przerwę?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. TY znów nad morzem? No taka to ma dobrze!!! Całusy wypoczywaj.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie! Wygrzewaj te biedne kosci!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tłumy na urlopie to porażka. Pani Buka więc jakby ma szczęście :)
    Wypoczywaj, a potem wracaj do nas!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygrzewaj, Wygrzewaj - należy Ci się ;) zazdroszczę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń