28 kwietnia 2018

Pani Buka o wadze i czytaniu...

Miałam coś mądrego napisać, ale znalazłam coś w sieci, co jest jakby o mnie ;))))
Przez moje uziemienie, z dietą nie dietą jestem na bakier. W sensie dietę nie dietę w miarę trzymam, ale niestety jazda na rowerze i ruch mi przez jakiś czas nie grozi...

Potłukłam się dosyć mocno i nie wiem kiedy znów będę śmigać jak dawniej.
Także teraz zamiast formy trenuję mózg czytaniem ;))

24 komentarze:

  1. no ale, że konkretnie to co się stało ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konkretnie to się babsko wyłożyło ( w sensie przewróciło) i mocno potłukło :(

      Usuń
    2. na dupsko klapnęłaś ??? kość ogonowa potem długo boli. Chociaż ja jak wyrżnęłam kiedyś na dłoń we Włoszech to zdaje się, że coś mi pękło wtedy bo dłoń bolała mnie przez rok.

      Usuń
    3. Niestety, padłam tak jak stałam na wprost. Trochę się łokciem ratowałem, ale słabo na tym wyszłam :((((

      Usuń
  2. No właśnie, co się stało?
    Podobno podczas czytania też spala się kalorie 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E, chyba jakaś mikroskopijną ilość, bo powinnam być chuda jak patyk ;))))))

      Usuń
  3. Ale ze co sie potluklo? tak cala Ty? czy moze tylko ciezka ksiazka spadla Ci na stopke?
    Dawa detale zanim czytelnicy dostana nerwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szlam sobie na rodzinny spacer i pierdyknelam na glebę. Tak mocno, że potłuczona jestem :( i ruszać się nie mogę :( na szczęście kości całe!

      Usuń
    2. Slowem oddalas poklon ekologii i ucalowalas glebe. Przykro tylko, ze ta milosc taka bolesna:((

      Usuń
    3. Kochana, miłość często jest bolesna ;)))

      Usuń
    4. Kto wie o tym lepiej niz ja;)))

      Usuń
    5. Chyba każdy ma na swoim koncie taka miłość ;))))

      Usuń
    6. U mnie wszystkie ...do.d..U Murzyna;)))

      Usuń
  4. Uziemienie w diecie nie przeszkadza.
    Ja narazie nie ćwiczę bo mi się nie chce :P a dietę trzymam

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa... rodzinny spacer w szpilkach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Darku, Obcasy tylko na pogrzeby i... rozmowy o prace ;)))))

      Usuń
  6. O kurczę biedulo Ty. To odpoczywaj w takim razie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpoczywam :( i już nawet się na siebie nie zloszczE. Zamiast długiego weekendu w jakim s fajnym miejscu mam długi weekend na kanapie :( ale nie ma co marudzić! Z braku łąki i kit dobry! ;))))

      Usuń
  7. Leżenie wspomaga dietę
    MożM pójdzie Ci w bust?
    Proponuje "Mgła "
    Kaji Malanowskiej
    Najlepszy kryminał jaki czytałam
    Oślepłam przy ostatniej stronie
    http://londynsrondyn.blogspot.de/2018/04/pm.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie. Jak znajdę to z chęcią przeczytam ;))
      A póki co dieta cud z kieliszkiem wina i książką. Silna wola = ZERO :(

      Usuń