I zasmarkało. Chyba te wiosenne porządki mi zaszkodziły.
Stanowczo za szybko poczułam wiosnę ;) zawiało mnie, przewiało i połamało. Bolą mnie też kości i mięśnie. Nie wiem czy to zakwasy, czy grypa? ;))
Katar, kaszel i takie tam.
Zalegam dziś na kanapie. Z książką i zieloną herbatą.
Kuruj się Pani Buko 😉
OdpowiedzUsuńTeraz taki durny czas, że o przeziębienie nie trudno
W marcu jak w garncu ;) kuruje się kuruje ;) choć dzisiaj na spacerze okropnie przemarzłam :( chyba zima rzeczywiscie wraca. Brrr
UsuńSkoro z książką, to nie jest jeszcze tak tragicznie :)
OdpowiedzUsuńNie jest, nie jest. Może to przeżyje ;)))
UsuńTrzymam kciuki :)
UsuńU mnie dziś zdiagnozowano ropna angina. Łączę się się bólu.
OdpowiedzUsuńWspółczuje bardzo! Zdrówka!
Usuńkaszel i katar to raczej nie zakwasy :D kuruj się !
OdpowiedzUsuńNo, to to nie ;) ale łamanie w kościach to nie wiem od czego ;) czy to zakwasy, czy choroba, czy wiek? ;)))))
UsuńOjj... Oby nie grypa.
OdpowiedzUsuńKuruj się.
Mam nadzieję, że rozejdzie się po kościach ;)
UsuńZes troche pogieta jak ja to juz z radoscia odkrylam, ale zeby Cie polamalo w tym samym czasie co mnie to juz nie moze byc przypadek:)))
OdpowiedzUsuńJa tez kicham, prycham, kaszle, smarcze i leze... och jak mi dobrze z tym lezeniem.
Ale jako dobra zona juz sie podzielilam ze Wspanialym tym polamaniem i teraz przydalyby sie jakies dzieci lub wnuki do obslugi... a tu ni ma;/
;))))
UsuńZdrówka Star! Ja się jeszcze leżeniem nie podzieliłam, bo i leżeć jednak długo nie da rady. Podczas spaceru ( z psem) przemarzłam okrutnie i albo mnie to dobije, albo mroźne powietrze przyhamuje kaszel.
Ja tam zawsze wiedzialam, ze sprzatanie szkodzi, wiec prewencyjnie sie za nie nie biore! ;)
OdpowiedzUsuńZdrowka Pani Buko!
I prawidłowo ;))) mam nauczkę na przyszłość ;))
UsuńDzięki.
szybkiego powrotu do formy!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje!
Usuń