Było wesoło, kolorowo, wzruszająco. Ciągle nie mogę uwierzyć, że moja mała córeczka zakończyła już pewien etap i wkracza w kolejny. Od września szkoła.
Kiedy to zleciało? Dlaczego tak szybko?
Co nasz czeka od września? Boję się tego trochę... Ale o tym kiedy indziej. Dzisiaj cieszę się nadchodzącymi wakacjami!! Choć może być też ciężko. Dwa miesiące bez przerwy razem mogą być trudne do wytrzymania ;))))) Ale damy radę, bo jak nie my to kto? :))))))
No to udanych wakacji :-) Junior jeszcze tydzień do przedszkola i też będzie w domu do września z 2-tyg przerwą na morze z dziadkami.
OdpowiedzUsuńSzkoła też mnie mocno przeraża, cieszę się, że czeka nas to dopiero za rok.
Mam nadzieję, że jak zwykle będzie „strach miał wielkienoczy” ;))))
UsuńMam takie same odczucia.... I ulga i luz ale i pewna rozterek jak to będzie przez te dwa miesiące w domu. Jakoś dmay radę a już niebawem będziemy pisać jak to szybko minęły wakacje😉
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wakacje, wakacje i za chwilę będzie po ;)))
Usuńwakacjuj się a o problemach zaczniesz myśleć po :D
OdpowiedzUsuńTak jest! :)))
UsuńWypoczywajcie! Udanych wakacji!
OdpowiedzUsuńMój syn jeszcze cały lipiec ma zajęcia, ale za to córa ma wakacje od urodzenia :P
Pewnie sobie będziemy odrobinę opuszczać, bo te dojazdy wykańczają, szczególnie w upały.
Z drugiej strony też nie wiem jak to wytrzymamy. Teściowej odpier..la. Mąż już planuje jutrzejszy dzień poza domem dla unikania spięć.
Dacie radę! I my też! I tejbwersjibsię trzymajmy ;)))
UsuńEch bo matka to takie stworzenie, ze wszystko przezywa.. pierwszy zabek, pierwszy krok, przedszkole, szkola... itd.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie latwiej byc ojcem:))
No niestety, tak to chyba jest :)))
UsuńI co ostatecznie dostała w podarku pani przedszkolanka? :)
OdpowiedzUsuńPanie dostały biżuterię. Chyba się podobało ;))))
Usuń